26 sie 2013

idzie jesień, idą trójki...


ząbkowanie- koszmar dla dziecka i rodziców!
obecnie ' na stanie' u Luśki cztery jedynki, dwójki i czwórki
brakuje jeszcze trójek i piątek
mam nadzieję, że komplet do końca roku będzie
( pierwsze zęby wyszły Lu właśnie koło 8mż czyli w grudniu)
może w jeden rok się z uzębieniem wyrobimy

dziś od rana palce w buzi, strumień śliny do podłogi, a wieczorem histeria
nie dała się dotknąć w miejscu trójek
zęby mŁodej wychodzą w książkowej kolejności więc to na bank 3...
oby nam w nocy nie dały popalić!!!

-

temat- JESIEŃ!
nie zauważyłam powrotu upałów, które tak zapowiadano!
nie zdążyłam Lu wystroić w świeżo zakupione letnie sukienki... szkoda
ja z tych co zimę z skórzanej cienkiej ramonesce przechodzą
Łucja tez jakby zimnolubna, od narodzin
ale dziś?! gruby sweter z długim rękawem, frotowe skarpety i jeszcze mi zimno było!
tak więc Luśka prezentuje jesienny look :)
z dodatkiem ciepłego komina w zebrę i czarnych emu <3


opublikowano dzień później !

















































sweter- zara
leginsy- Babcia A ( brudne w waniliowym serku )
komin- moja własność
emu- no name
opaska- Momilio

24 sie 2013

tattoo





ostatnio Lu odkryła u siebie duszę artystki,
wie od dawna do czego służą kredki, ale póki co nie dawaliśmy jej malować, 
chyba że na wielkim kartonie pod nadzorem :)
w domu mamy 2 długopisy, jakimś cudem je znalazła i tworzy arcydzieła
już wiemy, że liczy się czas gdy pomaluje skórzaną kanapę/ fotel w pokoju
jak zaschnie, nawet domestos nie daje rady!
w sypialni mamy 'fresk' na ścianie, a pewnego ranka 
po przebudzeniu tuż obok mojej głowy ujrzałam 'kwiatki' na białym prześcieradle

ale nie o tym dziś... malowanie ciała też fajna sprawa
mamuśka ma tatuaże to i sobie zafundowała 'dziarę' na stopach :)

na zdjęciach słabo widać, bo dziecko szaleju się najadło i mimo iż pora spania się zbliżała 
biegała z uśmiechem od ucha do ucha po warszawskich chodnikach
w tym czasie PT mógł spokojnie wypić kawę
 większość zdjęć nie wyraźnych, bo talentu do uchwycenia ' w locie' to ja nie mam!
niestety...




























































bluza, spodnie- zara
buty- zara ( sale )

23 sie 2013

wspinaczka ogródkowa



Luśka wyleczona! ja w sumie też- uFfff!
korzystamy póki nie pada deszcz
od kilku dni bunt na drzemki w dzień, zrezygnowała ze spania
budzi się mniej więcej koło 7.30-9 ( choć są wyjątki np dziś- 6.30) ale spać nie chodzi już po 21
pada w okolicach 20

dziś buszowała w wujkowych pomidorach i okryłyśmy, że na końcu podwórka mamy jeżyny i całkiem smaczne śliwki
no i Lu zaliczyła połknięcie śliwki w całości, z pestką! 
nie zdążyłam zareagować, już się boję co będzie w nocy...



















































bluzeczka- Kappahl/ Newbie
leginsy, buty- zara ( sale )
płaszczyk- zara ( allegro)
opaska- prezent od Wikilistka ;)