30 lis 2013

po raz pierwszy



po raz pierwszy na blogu Łucja w kucyku
pierwszy raz w takiej fryzurze z domu wyszła :)
od razu inaczej buzia wygląda!


zdjęcia bez szału, bo oświetlenie słabe... a że ja amator to sobie z tym poradzić nie umiem 











































bluza, leginsy i buty- zara



25 lis 2013

po przerwie... mamy rok !


dla sprostowania na stałe nie wracamy, na pewno nie w takim wymiarze jak dotychczas

dziś z okazji 'pierwszych urodzin bloga' będzie film
film o tym jak w czasie tego roku Luśka się zmieniła
czego się nauczyła

film montowany przez PTatę z moją asystą 
materiały- by Mom


ps. fajniej się ogląda w jakości hd więc proszę o zmianę jeśli się w takim formacie nie otworzy :)



dziękuję każdemu z osobna, kto do nas tu zagląda 

100 tys wyświetleń to dla mnie mega sukces !
rok temu, zakładając bloga nie spodziewałam się nawet połowy tego...





dziękuję!


8 lis 2013

back soon



postanowiłam zrobić sobie/ nam przerwę od blogowania
nie wiem kiedy 'wrócimy' ale to z pewnością nastąpi
pod koniec listopada minie rok od pojawienia się pierwszego posta 
może coś na tę okoliczność opublikuję, ale nie obiecuję

z instagramu nie rezygnuję więc zapraszam :)
-

dziś fotki które częściowo pojawiły się na początku bloga
są to moje ulubione zdjęcia,
nie obrabiane w żaden sposób, momentami prześwietlone ale to był początek mojej przygody z lutrzanką
poza tym lubię jasne do przesady zdjęcia

prawda, ze Łucja się bardzo zmieniła przez ten rok?!











































do przeczytania pewnego dnia




4 lis 2013

Luśka pędziwiatr



sztuką jest zrobić ostre zdjęcie pędzącemu dziecku, które potrafi być w dwóch miejscach na raz (?)
co raz ciężej uchwycić mi uśmiech na Łucyjowej buzi...
na dysku milion zdjęć z czego na większości Lu 'pozuje' plecami
czas je pousuwać i wybrać te do wywołania, mam ponad rok zaległości!

-

kurier miał być jutro, domofon ( tak już mamy domofon) zaczął mnie budzić przed 9...
no ale jak dostałam paczkę to humor się poprawił
w końcu zdecydowałam się i kupiłam futrzaną kamizelkę 
( jakiś czas temu kupiłam w stacjonarnym sklepie, ale rozmiar 4-5 lat/ 110 cm słabo się prezentował! )
tak więc kamizelkę oddałam i zamówiłam on line rozmiar mniejszą
cudna jest, warto zainwestować zwłaszcza, ze w naszym przypadku to zakup na co najmniej  2 lata

























co deszcz spadnie to sobie obiecuję, że pogonię PTatę aby złożył trampolinę
potem jak słońce wyjdzie cieszę się, ze nadal rozstawiona
póki mrozu nie ma niech stoi Lu ma taką radochę <3















kamizelka, buty- zara
spodnie- h&m
sweter- zara ( FW12 sale)
czapka- by Babcia A