wyciągałam z szafy ubranie dla Łucji... wybrała bluzkę i proponuję jej bordowe spodnie do tego
zaczyna kręcić nosem... 'ja chce założyć czarne, bo lubię czarny!'
OK
Lu zażyczyła sobie czarne sukienki na zimę, tak więc jestem na etapie poszukiwania
nie jest to proste zadanie...
zdjęcia robione w drodze do przedszkola przed 8 rano
wyjątkowo bez hulajnogi... i Kosma wyjątkowo ze swoim wózkiem zamiar w wózku :)
szliśmy pięć kroków w przód dwa w tył
wykorzystałam okazję by cyknąć kilka zdjęć zasapanej Łucji
Kosma prawie całą drogę przespacerował
i o dziwo Luśka na śniadanie się nie spóźniła
płaszczyk- allegro, leginsy- Babcia A, buty- zara, czapka- Dakine ( PTaty, ale nosi ją tez Kosmaty)