18 cze 2016

misz masz wigierski





wyszło, że nad Wigrami spędziliśmy ponad 10 dni
w poniedziałek PTata miał umówione spotkanie więc musieliśmy wracać
nawet mi było żal...
jeszcze bardziej gdy w pn okazało się, że spotkanie przełożone na wtorek 
a we wtorek że odwołane
:/

jak praca pozwoli to na początku lipca będziemy więc wczasować :)



































































































































15 cze 2016

dochodzi 4... 'mamo! już jest dzień'




czyli o tym jak wytłumaczyć 4latce że o 3.50  jeszcze nie czas wstawać 

jakieś rady? bo ja nie potrafię :P

kilka dnie temu Łucja obudziła się o ww godzinie
mimo zasłoniętych rolet w oknach dojrzała słonce
wymaszerowała wyspana z pokoju przyszła do sypialni by obudzić towarzystwo
PTata na kapie przed komputerem kolejną noc zarywał
co tylko Łucję utwierdziło, że kolejny dzień czas zacząć

na nic moje tłumaczenia, ze budzik jeszcze nie dzwonił...
ona już się do przedszkola ubiera 

wieczorem w drugą stronę... jak to kąpiel? kolacja? 
przecież jest jeszcze jasno!

zdarza się, że po kąpieli wyskakuje na podwórko poszaleć z sąsiedzkimi dzieciakami
w piżamie śmiga przed domem na hulajnodze 
póki słońce nie zachodzi, później koleje mycie kolacja i standardowo bajka na dobranoc
no i jak już jest ciemno można iść spać- godzina 22, dziękuję :)

a następnego dnia dobudzić się nie daje...