4 gru 2012

grudzień? że to już...?!


jak dziś pamiętam początek grudnia 2011,
powoli było widać że jestem w ciąży
brzuch się zaokrąglał nie wyglądał już jakbym była po dużym obiedzie...


dzisiejsze zdj to mały mix z końcówki listopada
obecnie jesteśmy na etapie wyrzynania się pierwszego zęba więc ciekawie nie jest
choć i tak mogło być dużo gorzej! 




większość nowo nabytych umiejętności na początku nie jest przydatna 
"niechcący" przekręci się na brzuch podczas snu- ryk!
"niechcący" się siądzie czy stanie przez sen ( to nas jeszcze nie obowiązuje na całe szczęście) 
za to hitem jest samodzielne wkładanie i wyjmowanie smoczka
ta druga opcja kończy się po pewnym czasie histerią 
cóż bywa, kiedyś musi minąć !




bluzka szorty- zara
sweterek rajtki- H&M








tunika- next
rajtki-H&M







opaska body-H&M
szorty płaszczyk- zara


jest to moje ulubione okrycie wierzchnie w szafie Luśki, 
zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia, starałam się wyliczyć ( rozmiar) tak aby na pierwsze dni jesieni był w sam raz no i prawie mi sie udało
teraz 'trochę' za chłodno jest więc jutro wyruszam na łowy!

w sierpniu był jeden chłodniejszy dzień wiec postanowiłam to wykorzystać 

four month old





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz