23 wrz 2016

hej wesele!


Luśka jak mamusia od małego szaleństwo na weselach
z końcem sierpnia bart PTaty brał ślub

umówiłam się z Łucją, że nikt jej nie będzie do spania zmuszał
będzie się bawiła aż a końcu padnie
miała postawiony wózek przy stole i w końcu koło północy w nim zasnęła
moja spódnica robiła za poduszkę a marynarka taty za kocyk 
ululana piosenką 'czerwone korale' 

szalała przeszczęśliwa co widać po zdjęciach :)














































niebieska sukienka- SH plus zdolności Babci A, kremowa sukienka- h&m


1 komentarz:

  1. Gratulacje dla nowożeńców. Lusia na pewno była ulubienicą wśród gości :*

    OdpowiedzUsuń