18 kwi 2015

ostatnie chwile jako jedynaczka



choć nic na to nie wskazywało był to ostatni dzień gdy Łucja jest jedynaczką
w poniedziałek umówiłam się do fizjoterapeuty ( kręgosłup na finiszu też mnie nie oszczędził)
w tym czasie PTata zabrał LU do Łazienek Królewskich 
świetnie się bawili 

odebrali mnie po 1,5h i PTata nie spodziewał się tego co usłyszy
gabinet mojego fizjo znajduje się w szkole rodzenia 'naszej położnej'
no i położna uświadomiła mnie że jestem już gotowa do porodu 
nie zdziwi się jak w nocy zadzwonię że rodzimy :)
była godzina 17.30-18
wróciliśmy do domu  Łucja wykąpana spać położona
babcia chwile później przyjechała i ruszyliśmy na IP 
gdzie o 21.30 umówiłam się z położną
skurcze regularne co 5 min ale mało bolesne
akcja ekspresowa na znieczuleniu praktycznie bezboleśnie 
o 0.25 we wtorek urodził się KOSMA
55cm/ 4150g 
dostał 10 punktów

do domu nas wypisali w środę koło 15
jest cudny!
oaza spokoju  ( tak... tak... wiem.. przejdzie mu! )
wczoraj pierwszy raz wykąpany- spał w trakcie <3
totalnie inny niż siostra w tym okresie ;)

a Łucja zakochana, choć się go troszkę boi
kocha na odległość
bardzo się przejęła jak zobaczyła kikut pępowinowy 
ale wytłumaczyłam jej i już jest ok
bardzo dużo rozumie

długo nasza porodowo/szpitalna rozłąka nie trwała 
zniosła ją rewelacyjnie
PTata więcej przeżył, bo była awantura o sukienkę w kropki, trzeba zapleść warkoczyki etc
ale pięknie sobie poradził, a warkoczyki pierwsza klasa wyszły ;))))























płaszczyk- zara ( sale); buty- zara; czapka komin- reserved; leginsy- Babcia A


6 komentarzy:

  1. Gratulacje 😊 czekam na zdjęcie rodzeństwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja Tobie Karola życzę, by Kosma pozostał tą oazą spokoju ... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje od sąsiadów jeszcze raz:-) 25 minut wcześniej i Kosma miałby urodziny z sąsiadem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje kochana ! widzialam filmik na YT jest boski !!!! <3

    OdpowiedzUsuń