14 lut 2014

misz masz


bluza- h&m ( nówka, za grosze z allegro )


chyba przegapiłam okazję bezbolesnego odsmoczkowania Łucji
teraz tylko MONIO i MONIO! 
po domu chodzi ze smokiem w paszczy, do zdj nawet sobie wyjąć go nie da..
eh...











płaszczyk- zara
buty, czapka, rajtki i skarpety- zara ( sale)
spodenki- h&m
szalik- reserved ( własność mamuśki )








Lu z Babcią B
czapka, spodnie- zara
kurtka, buty- zara ( sale )
szalik- reserved
plecak- Little Life



bluza- h&m


bluza, spodnie- zara
spinka- momilio



19 komentarzy:

  1. Ten plecak super rozwiązanie!
    A Lu jak zwykle super:):)
    pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  2. Lulu jak zwykle słodka:)
    a ze smoczkiem to uwierz mi jak załatwisz sprawę jakimś mykiem że piesek zjadł czy kotem uprzednio go obcinając to Łucja zrozumie i będzie po sprawie sama wiem po Milce i w śród znajomych że to my rodzice robimy z tego wielką sprawę a dzieciaki szybko sobie radzą tym bardziej że Lulu ma jeszcze pieluszkę:) trzeba konsekwencji ale najpierw ograniczyła bym jej w dzień i gdzieś za 2 tyg bym jej go zabrała:D moja koleżanka tak się boi właśnie odstawienia i jej córka ma już 3l 4m od logopedy dostała burę ma okropną wadę zgryzu...
    a sama zobaczysz że jak już smoka nie będzie to Lusia będzie i spokojniejsza dniami i nocami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko przeraża mnie darcie się w samochodzie... bez smoka ryczy całą drogę...
      i w kościele jest za głośno, a tak smokiem zatkana;)

      Usuń
    2. no Milka też w aucie musiała mieć smoka ale uwierz mi to są tylko Twoje obawy bo jak Milka zrozumiała że smoczka nie ma to po prostu o niem nie wspominała czy to w aucie czy gdziekolwiek... właśnie paluszki lizaki a w aucie ogląda bajki

      Usuń
  3. Cudna ! ;) A ze smoczkiem jakoś pójdzie.;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja odstawiłam w wieku rok i 8 miesięcy,dlatego,że zaczęła się co raz bardziej przywiązywać, tak jak u Was ciągle szukała i po domu cały dzień ze smokiem,a że mówiła już całkiem sporo to bardzo znieszkształcała. Przyszedł ten dzień, odcięłam końcówkę, powiedziałam że pies odgryzł...myślałam ze bedzie ciumkała takiego ale nie chciała, sama chodziła i mówiła- piesek zrobił dziure,ale przyniósł jej w nagrodę Myszke Miki (była na etapie tej bajki), pierwszy dzień była tragedia,nie poszła w dzień spać..a spała, wieczorem też płacz, w nocy sie obudziła i sama sobie tłumaczyła-piesek zrobił dziure. Z każdym dniem było co raz lepiej, po 3 dniach całkowicie zapomniała. W kościele u nas sprawdziły się paluszki juniorki, zawsze lubiła zajadać i cisza była :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przegryzki w kościele to tez must have ale niestety się nie sprawdzają w 100% :(

      Usuń
  5. Słodkość potargana ♡♡
    A co do smoczka, chyba jestem dziwna, bo zupełnie mi on nie przeszkadza i u mojego i u cudzych dzieci. Nie znam żadnego przykładu wady zgryzu itp spowodowanej smoczkiem, a sama jestem przykładem późnego odsmoczkowania. Może stąd ten sentyment ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi smok przeszkadza tylko gdy coś do mnie mówi a ja zrozumieć nie mogę,
      powtarzamy jej "kochanie jak coś mówisz to wyjmuj smoka, bo nie rozumiemy.."
      działa coraz częściej ;)

      Usuń
  6. Zdjecie rozczochranca w lazience najlepsze!!!!!
    U nas na szczescie Diego spoczek ma tylko do zasypiania.W dzien jak gdzies go wyczai wystarczy poprosic zeby odlozyl na kuchnie a on BUM i zuca smokiem dalej niz widzi :)))))
    Na pierwszym zdjeciu to ZUzia???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdj robił Paweł telefonem, rano o godzinie 6 poczłapała zaspana za nim do łazienki <3
      to już podobno był przyklepany fryz ;)

      Usuń
    2. a i TAK to Zuzia ;)
      za miesiąc rok kończy- dasz wiarę ?!

      Usuń
  7. Jaki rozczochraniec cudny! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Słodycz :D a ze smokiem jakoś dacie radę :D sposobu ci nie podam bo jak wiesz u nas go nie było, za to pieluszka musi być i co musze się na prosić by ją do prania dała :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pielucha to tez konieczna konieczność ;)
      bez niej nie zaśnie, na całe szczęście mamy kolekcję różnych kolorowych, nie ma ulubionej i zawsze jest jak uprać ;)
      ale ostatnio się dowiedziałam, ze już prawie 6latenia ciocia Luśki do tej pory śpi z pieluchą <3 no ale to mnie wcale nie przeraża... bardziej szokuje, ze mój licealny ex mając lat 7 wracając ze szkoły pił kaszkę z butelki (?????) o.O

      Usuń
    2. hahahha sory, ale ostanie zdanie doprowadziło mnie do zaplucia klawiatury :D hahaha

      a jak już tu piszę to tu dokończę :D

      Smoczek, moja bratanica miała 23 miesiące jak skończyła ze smoczkiem bo były akurat w Polsce no i z trzech zapasowych nie został żaden bo wszystkie pogubiła. Bratowa kupiła inne, ale to już nie te i ja przyleciały do UK to już zapomniała i się tak to łatwo podziało :D
      Witek bez smoczkowy, więc problemu nie ma :D jedynie cyc, ale póki co mi to sprawia radość, więc jeszcze się nie odcycowywujemy :D
      PS. Rozczochraniec w łazience - BOSKA! ;)

      Wiola

      Usuń
  9. Zawsze jak na nią patrzę chce mieć córkę !! :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Ate buciki z zary nadają $ie je$zcze na wio$ne czy beda ze ciepłe bo $a rewelacyjne....

    OdpowiedzUsuń
  11. to wersja ocieplana więc zależy, jeśli wiosna będzie jak w 2013 ( śnieg do połowy kwietnia) to jak najbardziej :P

    OdpowiedzUsuń