Łucja od urodzenia śpi z nami, ale tylko i wyłącznie przez nasze przyzwyczajenie
jej nie robi różnicy gdzie zasypia wieczorem
było kilka podejść do przeprowadzki do łóżeczka, ale zawsze się kończyło taka samo:
-dziwnie mi bez niej! PRZEKŁADAM!
za to problem pojawia się w dzień, usypiana jest w wózku
powoli zaczyna wyrastać z gondoli wiec postanowiłam
że w dzień będzie spała w łóżeczku, które tylko stoi i się kurzy!
pierwsza próba- super! do tego zamiast 30, max 40 min przespała 2h 11min
byłam w szoku, sprawdzałam czy oddycha, bo to nie było normalne
przy kolejnym podejściu było już gorzej, bez opcji bujania nie zaśnie...
ale jakoś dałam radę!
dzieci tak słodko wyglądają jak śpią!
nawet nasze małe Potworro wygląda jak aniołek
pozory mylą!
tunika- kappahl
sweterek- reserved
rajstopy-H&M
berecik- H&M
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz