dziś w roli głównej bluzka Next upolowana w ciuchlandzie
rozmiar troszkę się nie zgadza ( 2-3 lata) więc dla Łucji jest sukienką :)
ostatnio w 'stylizacjach' królowały crocs'y
ale od kiedy dotarły do nas Melisski są wszechobecne
aby nie gryzły się z pudrowo różową sukienką zawiązałam Lu apaszkę, którą ma ponad 10 lat!
EDIT: po odzewie Cioci G, byłej właścicielki apaszki postanowiłam naprawić błąd
apaszka ma ponad 30 lat :)
sukienka- Next ( SH )
buty- Mini Melissa
apaszka- moja własność
białe majteczki- zara
torebka- H&M
Bardzo ładnie i stylowo ;) wszystko do siebie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńNasza bluzko-sukienka jest na 4-5 lat Pracuje nad stylizacją ;)
A Mama ładne butki sobie sprawiła ;)
Mamuśkowe sztyblety już prawie rok mają, są tak 'zjechane' że wstyd je nosić, ale uwielbiam je <3
UsuńApaszka wygląda cudownie! ;)I my często kupujemy ubranka w większym rozmiarze, które są sukienką, tuniką a ostatecznie bluzką :D Jaka oszczędność i ile sezonów można przechodzić. ;) Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńdokładnie tak samo myślę, tylko nic z tego, bo po sezonie te ciuszki nadają się do piaskownicy ewentualnie... sprane, poplamione, zmechacone- szkoda :(
UsuńMelisski są świetne! A Lu super wygląda, wszczególności z torebką :)
OdpowiedzUsuńCudnie całość na Lu wygląda ;) Melisski cudo,też w oko nam wpadły,ale.. rozmiaru brak :( wzięłam trampki,by nam choć szkoda nie było od Chipie ;) w różu ;) Twoje pantery cudne :)
OdpowiedzUsuńKarola!
OdpowiedzUsuńApaszka to rocznik '82 wiec ma ponad trzydzieche;)Ja nie moglam juz na nia patrzec (choc ladna)wiec sprezentowalam Tobie. A Lusi w niej bardzo do twarzy!!!Pozdrawiam!Ciocia G.
właśnie jakoś mi się mało wydało,
Usuńteraz jak liczę to bym jej 20 lat dała, ale że 30!
tym bardziej, że jest w rewelacyjnym stanie <3 :)
super ubranka z ta apaszka, ladnie pasuje, pozdrawiam-modakruszynki.
OdpowiedzUsuńśliczności
OdpowiedzUsuńaż chciałoby się schrupać:)))
a tak poważnie
bardzo gustownie ubrałaś córcię!!!
zdradz mi proszę gdzie zakupiłaś meliski bo ja szukam dla Kariny w necie i rozmiarow nie ma :) a tak se pomyślałam że może ty w jakimś stacjonarnym sklepie je kupiłaś ? Pozdr
OdpowiedzUsuń