23 mar 2013

hollywoodzki czterozębny uśmiech



są następne jedynki!
u Luśki póki co zęby idą parami- dosłownie...
z górnymi trochę ciężej było niż poprzednio, 
sporo pobudek, pół tubki żelu na dziąsła i jakoś przeżyliśmy!

a najlepsza jest ta szparka, zmieściłby się tak kolejny ząb:)










takie tam zabawy z mamą





















body. leginsy- Kappahl
sweterek- H&M
spinka- Momilio 











3 komentarze:

  1. Uwielbiamy ja!!!!!!!!!!!!!
    Nie wiem tylo kto bardziej, Pan tata, ja czy Diego ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. REWELACJA, MÓJ STYL W 100%. Masz śliczną Córkę. dzieciom wyjątkowo do twarzy w panterkach. Fajnie że nie boisz się czerni. Ale ja też sobie wnętrza w tle oblukałam i bardzo mi się u Was podoba :) Ciekawa jestem reszty domu. a tak na marginesie mam takie same "narzędzia do kominka" ale jak mi Córcia podrosła to musiałam ograniczyć jej dostęp bo atakowała te szpikulce i nie dość tego cała się paćkała sadzą ;))))

    OdpowiedzUsuń