21 gru 2015

jej osobista choinka


20 grudnia zadaniem z kalendarza było obieranie dzień wcześniej zakupionych choinek
w tym roku są dwie

jakiś czas temu Lu poprosiła o choinkę do swojego pokoju
początkowo prosiła o dużą ale podstępem przekonałam ją by zadowoliła się małą :)

oczywiście plan był na różowe ozdoby, ale okazało się, że babki w tym kolorze mamy tylko szklane
wieczorem w sobotę zniosłam wszystko podstawiłam też sporo srebrnych bombek i kokardek
założyłam lampki i tak choinka przez noc czekał aż Łucja się obudzi 
rozpakuje 'paczkę' z kalendarza adwentowego i do pracy!
pierwszy kontakt 'ała kłujące' 
i tak po zawieszeniu 5 bombek na krzyż znudziła się 

ale choinka ubrana, stoi a Luśka zapraszając PTatę by obejrzał zapomniała się i się do niej przytuliła :P












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz