30 listopada ok godziny 18 postanowiłam, że jednak zrobię dla Łucji kalendarz adwentowy
w ubiegłym roku stwierdziłam, że w grudniu 2015 będzie 'odliczanie'
postanowiłam zbierać upominki przez cały rok coby przed świętami portfela nie bolało
( czytaj serca PTaty)
no i nawet mi to wychodziło...
już kiedyś pisałam, że kocham biedronkę za cuda w przystępnych cenach
chomikowałam w pudle w szafie, część dostała bez okazji wcześniej, bo akurat farby się skończyły
a natchnienie było i musiało JUŻ TERAZ powstać dzieło spod pędzla Łucji :)
w połowie listopada stwierdziłam, że może kupię gotowy z kieszonkami
zakochałam się w egzemplarzu od Ferm Living ale mąż by mnie prześwięcił gdybym wydała na niego... tyle ile kosztuje :P
doszłam do wniosku, że i tak w grudniu prezentów będzie sporo
Lu się w głowie poprzestawia jak jeszcze dostanie 24 drobiazgi
mijały dni aż przedwczoraj oglądając na instagramie kolejne fotę pięknego gotowego kalendarza czekającego na rozbiórkę to pozazdrościłam
i skoro mam w szafie odłożone kilka rzeczy czemu nie zrobić tego ?!
wyobraźnię mam niezłą... pomysły ciekawe ( tak wiem skromna jestem)
tylko niestety jak już dojdzie do realizacji to nawet w małym stopniu nie przypomina to tego co miałam w głowie
ale tym razem sama jestem w szoku, że bez planowania na małym ciśnieniu- czasowym powstał!
do tego taki spójny, jak na mnie naprawdę wyszedł super :)
zakupiona wczoraj na jego potrzeby została paczka mamby i mały czekoladowy batonik
kartki, papiery, wstążka jak i zawartość paczek pochodzi z mojej szafy <3
będzie malowanie pachnącymi farbami, nowa książka... tatuaż
będziemy dekorować pierniczki i lepić bałwana jak nie ze śniegu to z masy solnej
23 dnia rozpakuję nową spódnicę, którą zakupiłam z myślą o wigilijnej kreacji
wczoraj Łucja po zjedzeniu mamby zapytała czy mogę jej powiedzieć co jest w pozostałych...
taki kalendarz uczy cierpliwości dziecko i mamę
( coby nie dać wszystkiego na raz, w sumie to prawie miesiąc )
pomaga nie zwariować po 1572 odpowiedzi kiedy przyjedzie Mikołaj
ODLICZAMY!
ps. Mama-Granda dziękuję za piękne tagi, które mi ułatwiły pracę :*
Ojej, fajnie, że komuś się przydały ! <3 Ja nie potrafię gromadzić prezentów - dlatego też nie potrafię kupować niczego wcześniej, bo i tak dałabym od razu :p
OdpowiedzUsuńPodziwiam za gromadzenie prezentów... ja nie potrafię :) nie przetrwały by tak długo ;) dlatego w naszym królują zadania (które sprawiają wiele radości) i kilka drobiazgów zakupionych ostatnio
OdpowiedzUsuń