mimo, że śniegu nie widać (podobno długo go jeszcze nie zobaczymy)
to zestaw typowo zimowy czapa- komin obecny!
kto zagląda na nas instagram już widział kolejne dzieło babci A
udziergała mŁodej dwie piękne czapki i komin
( ten sama miałam zrobić, ale coś mi nie wychodziło, miałam za mało drutów :P )
od kiedy zestaw ten zagościł w Łucji szafie bez niego z domu nie wychodzi!
a w czapie jestem zakochana
temperatura mocno dodatnia więc chwilowo zimowa kurtka/ kombinezon w szafie wiszą
do łask wrócił trencz, a już myślałam, że dopiero na wiosnę go z szuflady wyciągnę
Lucek coraz więcej mówi, z dnia na dzień nas zaskakuje
no i chyba powoli wracam do systematycznego blogowania :)
płaszcz, buty, leginsy (2-3 lata)- zara
czapka, komin- Babcia A ( ze sprutego męskiego zarowego swetra )
fantastyczna ta czapa :) pozazdrościć takiej babci, a raczej czasu babci :) Bo mimo, ze Witkowa babcia (moja mama) potrafi takie cuda, lecz niestety czasu brak na to jej.
OdpowiedzUsuńA co do pogody u nas też oszalała, wczoraj +14 ok. godziny 13 jak byliśmy na drugim spacerze, to Witek w kurtce wiosennej śmigał jak i w czapce lżejszej. Cóż, miny przechodniów nie były zbyt miłe w naszą stronę bo jak to tak w ZIMĘ!! tak lekko dziecko ubrać?! Zła matka ze mnie.. Nic nie poradzę, że młody urodzony w sierpniu i mu po prostu ciepło :)
Sorka, za ten przy długi komentarz ;)
Wiola
proszę Cię! nie przepraszaj za długość komentarza! :)
Usuńfakt, piękna wiosna tej zimy!
Cudowny zestaw. Leży jak ulał.
OdpowiedzUsuńJa za jasnymi czapami nie przepadam ale dokąd nasze dziewczyny unikają make up'u sprawdzają się bardzo dobrze :)
słodka modelka i stylizacja boska
OdpowiedzUsuńBabcia ma talent, ale o tym już kiedyś mówiłam :D
OdpowiedzUsuńCo do pogody to te nosimy się lekko i przerażają mnie dzieci ubrane w zimowe kombinezony i wpakowane w śpiwory, a takich pełno na moich ulicach...
Dziewczyny nasze by sobie pogadały bo S. już coraz dłuższe zdania klei :D
o tak! liczba opatulonych dzieci mnie przeraża :(
Usuńco do gadania to Lu zapewne i tak ostro w tyle za S :)))
Bardzo fajny zestaw :))) My też kurtki zimowe na hak i dawaj w wiosennych biegać... fajnie, że śniegu nie widać :P
OdpowiedzUsuńLuska wes nooooo naucz tego mojego lenia jak sie sklada slowa ....co ja gadam naucz go SLOW!
OdpowiedzUsuńMy w ostatnim miesiacu mozemy sie pochwalic 2 slowami!
Legno - drewno!
i nie ma !
WOW!!!!!!
Co do babci A brak mi slow!
Robi cuda cudnosci a Lusce w tym do twarzy :))))
Sliczna nawet z cumlem ;-)
Buziaki
No czapa super, płaszczyk z resztą też :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zazdroszczę Wam czapy i komina :D Chyba namówię babę Bonię na zrobienie nam takiego zestawu na drutach :D
OdpowiedzUsuńMoja mama A. też robi na drutach ... teraz właśnie kończy kocyk i kamizelkę :) Lu pieknie wygląda,jak zawsze!
OdpowiedzUsuńhttp://swiatamelki.blogspot.com/