25 cze 2014

z cyklu #dontask


już od jakiegoś czasu Łucja interesuje się malowaniem
gdy ja nakładam na siebie tapetę ( czyt. używam eyelinera i tuszu do rzęs)
to Lucjusz asystuję 'mama ja też...'
tłumaczę jej że Lusia ma ładne oczka i ich malować nie musi
jak wiać na załączonych zdjęciach nie trafiają do niej moje komentarze

wczoraj budzi mnie wołanie
'mama daj chucheczkę'
po chorobie mam pod poduszką paczkę chusteczek więc na śpiocha wygrzebuję jedną
odwracam się a tam taki widok...
zmroziło mnie, od razu się rozbudziłam
no i postanowiłam to uwiecznić na zdj
poprosiłam aby zrobiła 'cheese'
efekt poniżej 
<3



a teraz co zrobić?! jak zmyć wodoodporny tusz do rzęs z buzi dwulatki?!
nawilżone chusteczki się sprawdziły, ale nie o końca
jak z twarzy mogę zetrzeć, tak oczu wolę nie tykać
delikatnie po kilku próbach do wieczora w miarę zeszło
wstyd było wyjść z domu
 zaraz ktoś pomyśli, że nienormalna matka dziecku oczy maluję
albo co gorsza że ją bijemy
PTatuś ją Mensonem nazywał, a Pani w windzie w ikei chyba nie ogarnęła
bo stwierdziła, że wszystko ma malutkie poza oczami
przyznać trzeba, że podkreślenie rzęs wiele daje


tak więc od teraz kosmetyki pod kluczem muszę trzymać...












w sumie to nie pierwsza taka akcja
29 maja 2013 roku podobna sytuacja, budzę się a Luśka dorwała szminkę
( nie wiem jakim cudem, skąd roczne dziecko w łóżku szminkę znajduje...)











11 komentarzy:

  1. ma dobra reke do wizażu :D u mnie podobnie tylko podklad i roz do policzkow dorwala z tuszem byl problem z odkreceniem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobra jest :) zastanawiałam się jak to zmyłaś
    Moja maluje się ze mną, ale używa wacika do uszu jako masakry... ona z tych delikatnych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest 23 w nocy ..wszyscy śpią.. cicho.. ciemno .. a tu mi wyskakuje pierwsze zdjęcie. zawał na miejscu :P Pozdrawiam Karolina

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahhahah padlam :D jest genialna !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Łucja ma pomysły :) ale dobrze przynajmniej się nie nudzicie :*

    OdpowiedzUsuń
  6. haha jakie pomysły! :D swoją drogą Witek jakiś tydzień temu wziął znalazł u mojej siostry szminkę i się nią pomalował, zastanawiałam skąd wiedział do czego to służy bo ja nie używam :D
    Wiola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie i mnie ta szminka zastanawiała bo ja nawet błyszczyka żadnego nie używam
      :)

      Usuń
  7. Umarlam ze smiechu jak zobaczylam Lusie:-)
    Gigantka jest ale zawsze urocza:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobra jest :D ps. widzę, że używasz tak wiele kosmetyków jak ja :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaka Ona cudowna!!! ;) Trzeba przyznać, że poradziła sobie całkiem nieźle. ;)
    Szczęście, że oka sobie nie wydłubała tą maskarą. Agentka. ;)

    OdpowiedzUsuń