13 cze 2015

bo jeszcze w piżamie trzeba zjeść śniadanie


pół roku temu Wujek Śliwka przejeżdżając sąsiednią ulicą zauważył starszą Panią
wystawiała przed dom stare meble, miały skończyć w kontenerze 
przechwycił dwie stare komody
zapytał mnie czy jednej nie chcę
no i zapaliła mi się żarówka- wyjątkowo ;)
jest idealna pod kuchenkę 
takim sposobem Wujek stworzył cudo
dostała je w prezencie gwiazdkowym
wkład w jej stworzenie oprócz mnie i WŚliwki miała Ciocia Śliwka ;)

mebel ten ma prawdziwą baterię przy zlewie ( zrobionego z brytfanki )
wysuwaną płytę w piekarniku w którym świeci światło 
od pół roku Łucja praktycznie codziennie przyrządza jakieś dania 
albo przynajmniej herbatkę gotuje

no i w końcu pomalowałam skrzynkę, której mój tata dorobił półeczki
tak więc coraz bliżej wykończenie pokoju
niestety wpadłam na kolejny pomysł- o którym pisałam w poprzednim poście
półki na książki
ostatnio pojechaliśmy do IKEA specjalnie po 5 półeczek 
oczywiście nie było.. zanim je kupimy... zanim je pomaluję...
eh

#końcaniewidać!































piżama- next ( SH )

1 komentarz:

  1. Koniec już blisko ;)
    A kuchenką już wiele razy się zachwycałam więc teraz wyjątkowo nie będę ;D

    OdpowiedzUsuń