17 cze 2015

z życia Kosmy... #2miesięczniak



poprzednio wypryszczony tym razem podrapany ;)
rośnie Pan jak na drożdżach 
moja mama ostatnio skomentowała mojego mms'a 
(w dołączonej treści napisałam, że zaczyna się rodzić podobny do Łucji)
zaczyna to on się robić podobny do Ludzika Michelin
;) i pyta czym go karmię?! ŚMIETANĄ 

potrafi przespać 5-6 godzin z rzędu <3 ( bez jedzenia)

jak nie śpi to ponad godzinę może obserwować zebrę wiszącą nad łóżkiem
uśmiechanie się i gadanie w sowim języku do 'pustej ściany- standard'

zabawek już ma niezłą kolekcję i zaczynają być w użyciu 

sporą torbę ciuszków już spakowałam i odłożyłam
oczywiście już przeszukałam allegro i ulubione egzemplarze zamówiłam w większym rozmiarze :)

w między czasie zaliczył drugi już katar, grzechotanie w płucach- lekkie sterydy były grane

nie ważne że w cieniu 30 stopni na plusie on i tak musi być ciepłym kocykiem przykryty
no i pielucha przy twarzy obowiązkowo!

smoczek przydaje się głównie w samochodzie
uwielbiam gdy z tym wielkim smokiem w buzi szeroko się uśmiecha 




1 komentarz:

  1. To prawda ,dopiero na tym zdjęciu widzę podobieństwo do Lusi

    OdpowiedzUsuń