w ciągu minionego miesiąca Młody przeskoczył w ubranka na 3-6 miesięcy
nie mam pojęcia ile ma centymetrów ale niektóre ciuszki rozmiar 68 są na styk
jest bardzo silny od urodzenia pięknie dźwiga głowę- obstawiam wzmożone napięcie mięśniowe
najwyższy czas skontaktować się ze specjalistą...
co raz mniej śpi, ale po doświadczeniach z Łucją i tak nie mam na co narzekać :)
no i zapowiada nam się jeszcze większa gaduła- a siostrę ma niezłą katarynkę
bardzo chętnie leży na brzuchu, a bez zabawek byłoby ciężko dzień przeżyć
hitem jest bujaczek spędza w nim dużo czasu obserwując światełka i wiszące zwierzątka
( dla sprostowania nasz bujaczek ma opcję leżenia na płasko
więc długie przebywanie w nim nie obciąża jego stawów biodrowych- POLECAM )
Pan zauważył, że ma rączki
obserwuje swoje piąstki boskim zezem <3
namiętnie je ssie, niekoniecznie gdy jest głodny
namiętnie je ssie, niekoniecznie gdy jest głodny
kilka razy udało mu się złapać/ zerwać wiszące zabawki
smoczek coraz częściej w użyciu
no i jakby Kosmyk przestał lubić jeździć samochodem
przynajmniej wtedy gdy ja prowadzę i nie siedzę obok niego
ale zwalam winę na upały ;)
jest jeszcze jedna świeża 'umiejętność'
rozwala mnie... wiecznie wystawionym językiem
u Luśki nie zaobserwowałam lub nie pamiętam
komiczny widok widać że i jego 'bawi' moja reakcja
czasem mam wrażenie, że robi to celowo...
jaki on słodki <3
OdpowiedzUsuńFajny ten Kosmatek:)))
OdpowiedzUsuńAna
;)
OdpowiedzUsuńCudowny!
Dzieci się zmieniają, dorastają... Cudowne uczucie.
Salusiowo.blogspot.com
<3
OdpowiedzUsuńPola też ciągle z jęzorem wystawionym- tak jak Ciebie - bawiło mnie to. :) Dziś już mniej tego jęzora.
Mam nadzieję, że nie jesteś matką panikarą, ale znajoma stwierdziła, że skoro ma tak ciągle wystawiony język, to może ma jakieś problemy neurologiczne i trzeba iść z tym do logopedy + pewnie dlatego nie może przyssać się do butelki.
Mnie śmieszą takie teorie, bo Pola rozwija się prawidłowo i mogłabym się martwić,gdyby nie chciała przyssać się do piersi a nie do gumowego smoczka;)
W życiu takiej teorii nie słyszałam ;) logopeda go oglądała bo myślałam że ma za krótkie wędzidelko ( specjalnie się nie umawiałam tylko koleżanka logopeda go obejrzała) tak samo z tym wzmożonym napięciem- tez koleżanka stwierdziła że nic mu nie dolega o mogę być spokojna. Ale po lekarzach nie biegamy :) ja języka tez mniej ostatnio teraz ssanie pięści króluje- tego u Lu tez nie kojarzę w ogóle jaka inna była albo tak tego uważnie nie obserwowałam.
Usuń