13 gru 2015

powoli robi się ciasno


jest jeden minus spania we czwórkę
nie jest to brak miejsca, bo dajemy radę...
dzieciaki budzą się nawzajem, które pierwsze wstanie 'atakuje' drugie
Łucja się pyta czy może Kosmę o budzić, nie pozwalam jej ale długo nie wytrzymuje 
Pancio o pozwolenie się nie pyta i cichaczem nie budząc mnie wspina się na Lu
nie wiem jak to jest możliwe, ale gdy ja ją budzę to jest jęk i marudzenie a gdy robi to brat- uśmiechy szaleństwa i miłość wielka 
Młody oczywiście też na widok siostry przeszczęśliwy :)

Luśka zawsze znosi mu zabawki i między nami tak potrafią jeszcze z godzinę się 'sobą' zająć
<3
















2 komentarze:

  1. Lu ma taki śliczny pokoik i nadal nie sypia w nim ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie :)) ale nam to póki co nie przeszkadza... Mam nadzieje ze nie będzie patologicznych przypadkiem i przed pójściem do liceum się wyprowadzi do swojego łóżka :)

      Usuń