8 mar 2014

women's day


gdyby dzień kobiet był codziennie tak jak to być powinno ;)
 PTata by zbankrutował a my z Łucją byśmy się cukrzycy nabawiły
dzisiejszy dzień był nasz, a PTata spełniał każdą naszą zachciankę
zaczynając do pierwszej- pobudki po 7...
nie wiem co się naszemu dziecku stało, że tak wcześnie postanowiła dzień zacząć
ja też za długo nie pospałam, ale był tego plus
tak jak mieliśmy w planach od tygodnia- odwiedzamy Babcię A
wracając do plusa wcześnie ruszyliśmy, 
dzięki czemu zaliczyliśmy słodką kawę, ciacha i puchar lodowy na śniadanie 
( moje, bo Lu oczywiście już po 5 butlach mleka i tostach jakie jej PTata zaserwował ) 
nie mógł odmówić więc zaliczyłam rundkę po ciuchlandach, 
potem zakup rafaello dla Babci i można ruszać do koteczków :)
w sklepie córcia naciągnęła też Tatusia na kilka słodkości... które zjem ja !

u Babci jak zwykle szał, skakanie, ganianie za kotami, koncerty i tańce 
dzień udany! 
dziś ( zostały mi 2 minuty do północy ) ma też swoje oddzielne święto
 NASZA ZUZIA, która dziś w dzień kobiet obchodzi swoje pierwsze urodziny
tak więc przesyłamy buziaki i najlepsze życzenia :*






















bluza- mosquito kids; bluzka- Kids on the moon; spodnie, buty- zara; spinka- momilio


dziś aparat zabrałam do torby, ale instarelacje też mam 
















kolejka po kwiaty, podobno każdy Pan zanim się ustawił szedł na początek kolejki witał się z każdym po kolei i dopiero szedł na koniec... :) uroki małego miasta <3








szokiem było jak mój brat wszedł do domu z trzema różami, każda innej wielkości
nawet Luśka się na kwiatek załapała 


no i koty, za którymi Lu uwielbia ganiać!
Duśka, Kocilla i Malizna <3



11 komentarzy:

  1. ale miałyście fajny dzień kobiet :) fotorelacja świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Udany Wasz dzien kobiet ;)
    Ja objadlam sie czekoladkami od moich chłopaków i teraz czuje, że długo słodyczy nie zobaczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. kurcze, śledzę Waszego bloga od dawna (ponieważ też uwielbiam Zare noi Wasze stylizacje oczywiście:) i patrzę dzisiaj a tu na zdjęciach moje miasto...czyżbyście odwiedziły Garwolin?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, tak :) ja od 12 roku życia w Grawolinie mieszkałam ( wyprowadziłam się mając 19 lat i 3 dni :P )

      Usuń
  4. To był udany dzień ;) Ja miałam cały dzień dla siebie było mi to potrzebne ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ha. To ja mam dzień kobiet od dłuższego czasu biorąc pod uwagę ilości słodyczy jakie wcinam :)
    Lu. zajmujecie w kawiarni bajkami z telefonu? U nas to jedyna metoda na to, żeby coś zjeść ;)

    I tak sobie myślę ... fajne te Kobitki PanaTaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szczerze mówiąc to i ja :P
      czekoladoholik ze mnie niezły !

      Przeczytam to Pawłowi i będę codziennie przypominać :)

      Usuń
    2. co do bajek na telefonie to wyjątkowa sytuacja, bo wczoraj miała potwornie zły humor
      nie wyspała się bo spała w podróży tylko pół godziny stąd 'xperia uspokajająca ' :)
      choć baby tv to obowiązkowy punkt dnia, nie ważne czy na tv, kompie czy telefonie
      bam bam musi być ;)

      Usuń
  6. Lu o 7 wstała bo wiedziała jak wydłużyć Dzień Kobiet sprytna bestia:) U nas także słodyczowo minęło święto pozostawiając po sobie wyrzuty sumienia bo idzie wiosna trzeba będzie odsłonić trochę ciałka:P Kwiatowa kolejka wymiata uwielbiam klimaty małych miejscowości Sami Swoi po prostu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne obydwie! Kurcze choruję na coś z kolekcji msq :D

    OdpowiedzUsuń