czy ktoś mi może powiedzieć co jest takiego w klockach lego, że 99% dzieci je uwielbia?!
Łucja pierwszy zestaw dostała na pierwsze urodziny,
ale wtedy się nimi jeszcze nie interesowała
chyba, że w kąpieli ;)
po skończeniu 2 roku życia nagle dostała fazy budowania wierzy
ten pierwszy zestaw pozwalał na postawienie niskiej konstrukcji
więc Mikołaj przyniósł zestaw standardowy i był szał
na kilka miesięcy przed 3 urodzinami coś się Pannie ubzdurało, że ona chce tort lego
w sensie ciasto o takim kształcie
ja do gotowania i pieczenia talentu nie posiadam
ale przez przypadek chyba w ulotce dołączonej do świątecznego zestawu duplo
trafiłam na klocki z których można zrobić tort/ babeczki i inne ciasteczka
CZAD!
w zestawie były akurat trzy świeczki więc Luśka dostałą swój urodzinowy tort ;)
teraz codziennie coś piecze w swoim piekarniku
no i kartonowe pudełka dołączone do zestawów nie miały długiej żywotności
więc lego boxes musiały u nas zamieszkać
fajne są, bo same są wielkimi klockami, pasującymi do siebie
z nich też można budować wierzę :)
jedyny minus- pojemność i cena...
ale cieszą moje oko i Łucję która wymyśla że np są lokomotywą
ustawia z nimi inne zabawki i zasiadając na pudłach prowadzi pociąg !
na dzień dziecka w planie mam zakupić zestaw kreatywne lody
na szczęście nie będę musiała dokupić kolejnego box'a bo chyba się jeszcze zmieszczą
a poniżej mina Luśki z cyklu 'nie chcę już zdjęć..'
sukienka- h&m; leginsy- Babcia A; spinka- kollale
moja teżw pewnym momencie dostała szał na lego... na szzceście jest babcia która zestawy kupuje, teraz będzie musiała nas jeszcze wyposażyć w boxy :) cóż sama chciała :)
OdpowiedzUsuńLuśka boska a mina wymiata :*
U nas też Lego Love trwa ;) coś w nich jest magicznego,że dzieciaki je uwielbiają..
OdpowiedzUsuń