kilka dni temu na nasze podwórko wjechała kupa piachu
nie do końca znam jej przeznaczenie
( z pewnością mamy nim uzupełnić piaskownicę, której nie ma ale w planach chyba jest :P )
dla Łucji ta góra to najlepszy prezent urodzinowy :D
ja po tych kilu dniach mam już dość
dość pińciuset przebieranek w ciągu dnia
oraz tony piachu w całym domu
no ale ten uśmiech mówi sam za siebie
#jestszczęście
płaszczyk- zara ( sale), spodnie- Babcia A; buty- mini melissa; komin- reserved ( kiedyś był mój...) spinka- kollale
bluza- zara ( sale), spodnie- coolclub ( prezent), buty- h&m; spinka- kollale
bluza- PlePle; spodnie- reserved; spinka- kollale
bluzka- h&m; spodnie- reserved; czapka- several moments
Super zabawa , szkoda tylko tych cudownych bucików melissa :)
OdpowiedzUsuńbuty umyte i powiedzmy że jak nowe ;)
UsuńLei nie da się wyciągnąć z żadnej piaskownicy ! Tyle dobrego, że masz teraz czas dla małego ;) <3
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam ;)
OdpowiedzUsuń