za zamkniętymi drzwiami

gdy Lu urządza sobie drzemkę to mam chwilę na odwiedzenie mojego ulubionego forum lub obejrzenie nowego odcinka Grey's Anatomy 

( nie zawsze cały, bo kLucha najczęściej budzi się po 30 min)

-

z racji awarii laptopa, utraceniu danych z dysku 

postanowiłam przynajmniej szczęść zdjęć 'magazynować' w internecie 

gdyby tak się stało, że zgubię USB, padnie znowu dysk, a dysk przenośny zniknie w niewyjaśnionych okolicznościach

 to przynajmniej nie zostanę z niczym!!!

w ogóle przydałoby się wywołać część zdjęć, ostatnie na papierze mamy bodajże z lipca

i to też część tylko, bo babcia oglądając połowę przejęła...

zdjęć ( czyli postów) będzie sporo w najbliższym czasie, bo aparat mam od niedawna i póki co się 'bawię' 

ciekawe za ile mi się znudzi wieczne zdjęć robienie?!

hmmmm...

moje ulubione! idealnie wykadrowane... heh

nie są to jakieś super artystyczne zdjęcia,

to żadna zaplanowana i dokładnie przygotowana sesja

PO PROSTU życie!!!

omniomniom! penne z pomidorem...

no i po obiedzie trzeba się pozbyć resztek z włosów 

czy też

poupychanych w rękawy 

etc