4 maj 2015

'piaskownica'


kilka dni temu na nasze podwórko wjechała kupa piachu
nie do końca znam jej przeznaczenie 
( z pewnością mamy nim uzupełnić piaskownicę, której nie ma ale w planach chyba jest :P )
dla Łucji ta góra to najlepszy prezent urodzinowy :D
ja po tych kilu dniach mam już dość
dość pińciuset przebieranek w ciągu dnia
oraz tony piachu w całym domu 
no ale ten uśmiech mówi sam za siebie 
#jestszczęście




płaszczyk- zara ( sale), spodnie- Babcia A; buty- mini melissa; komin- reserved ( kiedyś był mój...) spinka- kollale





bluza- zara ( sale), spodnie- coolclub ( prezent), buty- h&m; spinka- kollale


bluza- PlePle; spodnie- reserved; spinka- kollale








bluzka- h&m; spodnie- reserved; czapka- several moments


4 komentarze:

  1. Super zabawa , szkoda tylko tych cudownych bucików melissa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lei nie da się wyciągnąć z żadnej piaskownicy ! Tyle dobrego, że masz teraz czas dla małego ;) <3

    OdpowiedzUsuń