ja na głos czytać nie umiem bo nie lubię,
nie lubię bo nie umiem
ale gdy Ona mnie prosi- robię to i nawet daję radę ;)
natomiast to działka PTaty
natomiast to działka PTaty
Luśka egzemplarz co ' na jednej stronie' długo nie wytrzymuje
tak więc Ulica Czereśniowa to hit!
powoli zaczynam rozglądać się za kolejnymi tytułami
i zastanawiam się gdzie powiesić ikeowskie półki na przyprawy
na których książki stoją w niejednym pokoju dziecięcym :P
o serii z ulicy Czereśniowej pisała nie będę bo większość zna
skoro mamy coś o porach roku to przyda się też nt miesięcy
trafiłam na książę 'jaki to miesiąc?' tuż przed dniem dziecka
do czytania nie ma nic ( pomijając nazwy miesięcy ukryte na obrazkach)
bardzo szczegółowa
skoro mamy coś o porach roku to przyda się też nt miesięcy
trafiłam na książę 'jaki to miesiąc?' tuż przed dniem dziecka
do czytania nie ma nic ( pomijając nazwy miesięcy ukryte na obrazkach)
bardzo szczegółowa
'muki w podróży dookoła świata'
trochę tekstu jest, sporo chmurek ( konwersacje bohaterów, niekoniecznie głównych)
bardzo kolorowa, urocze obrazki
Lu powoli się w nią wkręca :)
'jak tata pokazał mi wszechświat'
wyjątkowo piękna historia!
<3
pożyczona- ' Kubuś ma siostrzyczkę'
piękne rysunki, szkoda że nie w wersji Maja ma braciszka :P
bardzo fajnie napisana, pozwala dziecku zrozumieć co się dzieje
aczkolwiek gdy wzięłam się za czytanie jej na ila dni po powrocie ze szpitala z Kosmą
to nie wiem czy to hormony, ale bardzo przykro mi się zrobiło
gdy ją na głos czytałam docierało do mnie co czuje Łucja
nie byłam w stanie jej dokończyć bo mi gardło ścisnęło...
dla Lu jeszcze trochę za długa bo też nie dotrwała do końca ;)
ale hitem hitów jest kupiona rok temu w biedronce książka dzieci zwierząt :)
z tatusiem praktycznie codziennie ją 'wałkuje'
najbardziej lubi rozdział o kotach i większość porównuje do koteczków Babci A
maine coon- ' taki jak Kocilka tylko inny'
rosyjski niebieski- 'taki jak Szafir tylko inny'
itd ;)
U nas czytaniem zwłaszcza na dobranoc trudnię się Ja ;) Bo taki mól książkowy jestem ;)
OdpowiedzUsuńI zdecydowanie muszą być książki z tekstem, S zwykle poprawia mnie jak coś przekręcę, lub źle przeczytam.
ps. "Jak Tata pokazał mi wszechświat" zdecydowanie jedna z moich ulubionych dziecięcych pozycji..
Czereśniową i ja pokochałam <3 W tym stylu polecam jeszcze Miasteczko Mamoko i Rok w mieście. ;) Są świetne !
OdpowiedzUsuń