jak już zapewne większość wie, jestem kociarą- straszną! :)
gdy jeździmy do mojej mamy ( Babcia A ) zabawki nie są ptrzebne
bo są koty, dokładnie 5
jeszcze niedawno była szóstka ale moja Malizna zaginęła
o kotach pisałam ponad 2 lata temu klik
obecnie na stanie jest jeszcze Szafir i Kocilla
( która to nie raz pojawiła się w instaMiksie )
oba adoptowane
ciężko uchwycić je razem z Lu na zdjęciu
najśmieszniejsze że Łucja bardzo chce się bawić czy pogłaskać Kocillę
ale się boi śmiesznie to wygląda, bo ta chętna do miziania ale Luśka
podskakuje i ucieka jak tylko się delikatnie o nią otrze
może rozmiar ma tu znaczenie bo kotka jest jak średnich rozmiarów pies :D
wszystkich koteczków nie sfotografowałam bo jak wiadomo chodzą swoimi ścieżkami
a Fiti- o którym pisałam z zalinkowanym poście
chowa się jak tylko podjeżdżamy pod dom moich rodziców
praktycznie wtedy widziałam go po raz ostatni, chociaż żyje...
tamtego dni Łucja zaczęła pełzać więc kot woli się chować na kilka godzin
Bubek
Szafir
bluzka i szorty- h&m; kurtka- zara; buty- mini melissa; spinka- kolalle
Sofie by je chętnie wyściskała ;) rośnie mi wielka fanka zwierzaków... zwłaszcza kotów i psów ;)
OdpowiedzUsuńA ja się boję kotów -też zawsze podskakuje jak jakiś kot ogonem się o mnie ociera
OdpowiedzUsuńPamiętam gdy byłam małym dzieckiem i moi dziadkowie mieli taką starą kocicę, ale na prawdę starą ;).
OdpowiedzUsuńTak ją kochałam, była bardzo spokojnym zwierzaczkiem... później przyszedł czas na kolejne "młode" koty, żaden z nich nie był tak uroczy jak ona ;)
Zapraszam: http://laydymami.blogspot.com/
Ja za kotami nie przepadam , ale za to moja M uwielbia :D może i bym jakos przeżyła kota w domu o podobają mi sie te bez sierści ! :) ale moj M tez nie lubi i na kota sie kompletnie nie zgadza .
OdpowiedzUsuńMi też się sfinks marzy lub dewon rex ale stary Uczulony :))
Usuń