jedna z niewielu ( podwórkowych) 'sesji' na których Lu nie pozuje plecami
-
czas strasznie szybko nam leci, najbardziej czuję to po blogu właśnie
dopiero co wstawiłam post instargramowy część pierwsza
a już za chwilę będzie koniec miesiąca
jutro Lu kończy półtora roku- szok!
a dopiero co świeczkę na torcie dmuchała...
zaraz drugie Łucyjowe święta Bożego Narodzenia,
a przed świętami- WYPRZEDAŻE <3
czekam i zbieram fundusze :)
płaszcz, spodnie, buty- zara
apaszka- no name ( rocznik ok '82)
czapka- H&M ( bożonarodzeniowy prezent )
Ślicznie wygląda,płaszczyk-rewelacja.A czas,rzeczywiście czasem patrzę na moją A. i nie wierzę taka była mała... a tu już 14,5 Mies. ma :)
OdpowiedzUsuńhttp://swiatamelki.blogspot.com/
Tak tak czas szybko leci :) Czapa jest rewelacyjna też taką mamy super mięciutka najchętniej zrobiłabym z niej poduszkę :)
OdpowiedzUsuńehh wyprzedaże :)
OdpowiedzUsuńja myślę że mimo wszystko i tak zbankrutuję
butkami kusicie
a Luśka cuuudowna :)
to prawda czas szybko leci, czasami za szybko...
OdpowiedzUsuńA Lu wygląda jak zawsze ślicznie :) jestem zachwycona chustą :)
Dopiero patrząc na dziecko widzimy jak ten czas nam ucieka przez palce :(
OdpowiedzUsuńech te wyprzedaże - u nas stoją pod wielkim ? bo albo się w tym czasie rozpakuję z 2 paku, albo nie wiem czy będę wstanie przeciskać się przez te tłumy ech... a szkoda :(
Lu jak zwykle boska!!!!
Kochana, ratują Cię zakupy on line ;)
UsuńJuż pisałam! Apaszka cudowna!
OdpowiedzUsuńzajebista (ze sie wyraże) apaszka! kocham antyki! a co do wyprzedaży też jużżżżżżżżżżżż czeeeeeeeeeeeeekkkkkammmmm!!! :)
OdpowiedzUsuńOj, my też jesteśmy fankami płaszczyków, apaszek, futerek i szarości. Dlatego - zostajemy tu na dłużej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do na na modne spacerki Kalinki.
Mama i Kalinka
Uwielbiam Was za wszystkie wasze płaszczyki! dzisiejszy trencz przecudny.. choć nie powiem dla mnie stylizacją roku o której nie mogę zapomnieć jest futerko z dresem <3 POZDRAWIAMY małą księżniczkę z Kubusiem :))
OdpowiedzUsuńPiękna Dziewucha Wam wyrosła, Tata już się może denerwować :)
OdpowiedzUsuńStylówa jak zwykle Matka, jesteś genialna. A ta czapa... miód.
Chyba strasznie słodzę ale trudno inaczej :)
Ah, te wyprzedaże w połączeniu ze Świętami, zawsze coś ucierpi :)