bida z nędzą, a to wszystko przez rotawirusa
który przypałętał się nie wiadomo skąd ?!
epidemia w rodzinie i wśród znajomych...
współczuję każdemu!
zaczęło się od Lu, biedna!
po raz pierwszy poważnie chora, płakała strasznie
przerażona swoim stanem nie wiedziała co się dzieje,
a mu nie wiedzieliśmy co robić
najważniejsze aby się nie odwodniła to wiem od zawsze!
tylko jak to zrobić ja dziecko pić nie chce, a mleko zwraca?!
pralka chodziła non stop, w domu 3 kołdry, 500 kocy a mi nie mieliśmy pod czym spać...
pralka chodziła non stop, w domu 3 kołdry, 500 kocy a mi nie mieliśmy pod czym spać...
ba! o spaniu to sobie pomarzyć można było
wt koło godziny 15 dopadło i mnie, ja rzadko choruję ale jak już coś złapię to umieram
PTata wylądował na IP z Luśką, sam... bo ja w tym czasie nie miałam siły słowa z siebie wydobyć,
nie było mowy o wstaniu z podłogi w łazience!
gdy wrócili ( okazało się, że odwodniona na całe szczęście nie jest)
błagałam aby PT karetkę wezwał- było aż tak źle!
ale przyjechać nie chcieli,
Babcia B zlitowała się i mnie zawiozła do szpitala
tak spędziłam ponad 7,5 h pod kroplówką!
ale wolałam to niż umierać w domu...
kolejny dzień ( wczorajszy) przespaliśmy we trójkę
i już nam lepiej
dużo lepiej!
PTatę ominęło na szczęście, może wykorzystał limit spędzając na IP drugi dzień świąt BN :P
a to wymęczona, wczorajszo wieczorna Łucja!
jutro zdjęcia uśmiechniętej buźki- dzisiejsze :)
see U
Biedne choruszki. Oczy Łucji mówią same za siebie. Zdrowiejcie! Choróbska precz!
OdpowiedzUsuńDobrze, że Tata nie poległ, bo mężczyźni tak lubią przy najmniejszym bólu brzucha... ;)
tatę co innego łapie ;/ astma którą mu stwierdzili bardzo Go męczy, sterydy za mocne i dorobił się infekcji gardła, na którą dostał antybiotyk, który... powoduje u niego mega migrenę! a musi wyjeczyć gardło bo grodzi grzybicą o.O MASAKRA!
Usuń" jak nie urok to sraczka" za przeproszeniem! ;)
oj dobrze że już wszystko się unormowało
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy Daria i Nadia
Biedna Lusia ,całe szczęście że już przechodzi Wam...
OdpowiedzUsuńHeh wiem co czujesz ,spotkalo nas to samo w swieta. Zaczelo sie od malej potem tata moja siostra ja mama i nawet tata. Takze swiets mielismy okropne:/
OdpowiedzUsuńBiedactwa, szybkiego powrotu do zdrowia Wam życzę.
OdpowiedzUsuńDobrze, że już Wam lepiej ...
OdpowiedzUsuńja nie na widzę jak młoda chora, bo cierpię razem z nią...
A migrena wiem coś o tym.. zawitała do mnie z wiekiem i raz w miesiącu mnie atakuje...nic przyjemnego
Buziaki dla Was :*