powoli kończy się zima, zaraz powitamy wiosnę
tak więc jak roku temu Łucja 'zmienia' garderobę najczęściej wybiera KOLOR CZARNY :)
sukienkę wypatrzyłam w stacjonarnej zarze na końcówce wyprzedaży
za mniej niż 30zł <3
Luśce tak się spodobała, że całą drogę do domu nie mogła się doczekać aż ją założy
stylówek było kilka,na fotkach dwie :D
przebierała się i prosiła żeby jej zdjęcia robić!
mała czarna ze wszystkim dobrze wygląda nawet niespełna 4latka to wie :)
sukienka, botki, balerinki- zara ( sale ) kapelusz- h&m ( mój ) okulary- F&F ( prezent)
Dla mnie rewelacja. .
OdpowiedzUsuńNie mam problemu z tym, aby dziecko nosiło czerń..
P.S. piękne zdjęcia
moja córka ma 11 lat i czerń nosiła w czasach gdy 90% ludzi za dziecięcy uznawała tylko kolor różowy lub niebieski.kiedy zobaczyłam w sklepie czarną dziecięcą koszulkę to byłam tym zaskoczona, co pani przedawczyni skomentowała -"ma pani rację, jak mogą robić czarne rzeczy dla takich małych dzieci". Moja odpowiedź -?????? i oczywiście koszulkę kupiłam.Na przekór wszystkiemu ubieralam córkę w zielenie, brązy, beże, fiolety.Teraz kiedy w sklepach jest taki wybór, to żadna sztuka ubrać gustownie dziecko.
OdpowiedzUsuń