9 paź 2013

misz masz


nigdy nie zastanawiałam się nad tym co myślą sąsiedzi widząc mnie
codziennie przed domem biegającą za Lu z aparatem
noszę go ze sobą na co dzień 
tuż przed wpakowaniem Luśki do fotelika samochodowego muszę cyknąć chociaż 3 fotki :)

co myślą sąsiedzi widząc mnie wracającą do domu z torbami z zary 3 razy w tygodniu?!
bo co myśli listonosz przynoszący paczki/ listy to wiem!
nasz dom jest chyba jedyny na całej ulicy gdzie nie ma domofonu ( czeka w kartonie na podłączenie ) 
a wszystko pozamykane na siedem spustów
nie ma szans! współczuję...
 z poleconym atakuje nas telefonicznie...
potem się pyta czy dużo jeszcze do mnie będzie :P

ostatnio przejeżdżał akurat gdy z aparatem biegałam, ukłonił się i zapytał 'co za sesja?'
na co mu odpowiedziała, że to na porządku dziennym, codzienna akcja 
zaśmiał się  i odjechał 










bluza, spodnie, buty- zara
płaszczyk- zara ( sale FW'12)
czapka- reserved
niezastąpiona chusta- prezent













kurtka- next ( allegro)
czapa- H&M ( 6-8 lat)
nie pasująca chustka/ śliniak- F&F













sukienka- Kappahl/ Newbie
płaszczyk- zara ( allegro)
rajstopy- h&m
czapka- reserved
buty- zara
chusta- prezent

zajączka- eco bawki





23 komentarze:

  1. sąsiedzi pewnie myślą, że PT to mafiozo. "Jak to Ona z Dzieckiem w domu i ciągle paczki, zakupy, torby?" ;)
    Lusia przesłodka jak zawsze, zwłaszcza uśmiechnięta w liściach w środkowej stylówie.

    OdpowiedzUsuń
  2. sąsiadów pozostawię bez komentarza, ale Luśkę już nie
    bo wygląda CUDOWNIE :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja na początku też zastanawiałam się co myślą sobie o mnie przechodnie, ale teraz przestało mieć to dla mnie znaczenie. Najważniejsze, że spełniasz się w tym co robisz, a dzięki temu Twoja Cudna Niunia będzie miała dużo pamiątek w przyszłości. Przyjemne z pożytecznym.

    P.S Królik mega! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lusia jest świetna, natomiast wydaje mi się, że za dużo uwagi poświęcasz na pokazanie czegoś w stylu "patrzcie jaka ja jestem szczęśliwa, ile rzeczy kupuje dziecku ile mam sama i stać mnie na to wszystko" jedno awizo drugie awizo trzecie i wszystko na fotce- patrzcie ile zamówiłam, 3 razy w tyg wracam z torbami z zary OMG :) Nie piszę tego z zazdrości, bo zaraz pewnie będą takie spekulacje. Myślę, że sporo osób oglądających tego bloga w duchu się ze mną zgodzi. Cieszymy się bardzo, ze dobrze Ci się powodzi, ale na prawdę nie trzeba się z tym tak obnosić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym ze pokazuje jaką jestem szczęśliwa to się zgodzę, ale wg Ciebie to szczęście jest spowodowane 10 para butów u Łuski i że niby tylko do zakupów ogranicza się moje życie... Tak to jest jak się na to.z boku patrzy a tematu nie zna :) stać mnie na pewne rzeczy bo sprzedaje tę z których Łucja wyrosła, kupując.dobre jakosciow rzeczy ( markowe) łatwiej znalezc chetnego- czysta inwestycja :) a co do avizo?! W 3 listach były urzywane sweterki kupione na allegro tak więc nie wiem czy jest.się czym obnosci :) pozdrawiam i zapraszam częściej!

      Usuń
    2. Przepraszam za błędy, pisałam z telefonu

      Usuń
    3. Oczywiście masz rację, tak to jest jak patrzy się na pewne rzeczy z boku... Wiesz na awizie nie jest napisane, że są to 3 używane sweterki. Nie w tym rzecz ja po prostu uważam, że świat nie kręci się w okół ciuchów, toreb z zary i podjeżdżających pod dom kurierów. A abstrahując, widziałaś program o korporacjach? Gdzie szyją, kto szyje i w jakich warunkach te ubranka dla Zary? dzieciaki nie są dużo starsze od Lusi... Przepraszam nie chcę żeby ten komentarz zepsuł Ci dzień czy zniechęcił do prowadzenia bloga bo jest na prawdę świetny! Warto się po prostu czasem zatrzymać i rozejrzeć dookoła. Mi tak bardzo ta Zaraz działa na nerwy, że nie mogłam się powstrzymać o napisania tamtego komentarza...

      Usuń
    4. świat się nie kręci w okół ciuchów i zakupów, z tym się oczywiście zgodzić muszę, ale... przecież w coś dziecko ubrać muszę, zaczęła rosnąc jak na drożdżach! to że kocham zarę za ich ubranka wiedzą wszyscy ( filmu nie widziałam, ale obiło mi się o uszy z tymi dziećmi) nie widzę sensu zaprzestania kupowania w tym sklepie. świata losu tych biednych dzieci w ten sposób nie zmienię ( jak nie ta to inna firma wykorzysta je!) to tak jakbym miała przestać myć gary pod bieżącą wodą tylko w misce, bo gdzieś ludzie cierpią z powodu braku wody pitnej... żyjemy w takim miejscy, że narzekać nie możemy ( no może na zus i rząd) to dlaczego mamy z tego życia nie korzystać?! oczywiście nie jestem obojętna na los biednych i potrzebujących... jak jeszcze poruszałam się komunikacją miejską często do tramwaju wchodziły 'rumuńskie dzieci' doskonale wiem, że te pieniądze co zbiorą są im zabierane, dlatego zamiast pieniędzy dawałam im jakieś słodycze z ( jako czekoladoholik zawsze coś w torbie miałam), ubrania w których nie chodzę ( co roku robię czystkę w szafie) oddaję biednym, ostatnio przekazałam wszystko co mi na kącie zostało na akcję 'blogerzy dla Stacha' a mogłam iść do zary i przecież kupić coś dla Lu. Komentarz mi dnia nie popsuł, za to wczorajszy jak najbardziej! ja widzisz nie jestem tylko takim człowiekiem co się obnosi tym co posiada, chyba muszę zacząć 'obnosić się' z tym komu nie pomogłam, czego nie zrobiłam i ile to pieniędzy na jakąś charytatywną akcję nie przekazałam, ale wydaje mi się, że to będzie jeszcze bardziej razić, poza tym blog jest o mojej córce, założony by rodzina/ znajomi ( którzy są tym oczywiście zainteresowani) mogli być na bieżąco.

      Usuń
    5. Wiesz to tak jak z tym jednym głosem " Mój głos nic nie zmieni" pomyślało milion osób :) Nie ma sensu się złościć ja po prostu napisałam co moim zdaniem jest nie fajne. Ty absolutnie nie musisz się z tym zgadzać. Napisałam również, że nie jest to takie widzi mi się w kwestii tej zary tylko poparłam swoją opinie konkretnym argumentem. Bardzo się cieszę że są tacy empatyczni ludzie jak Ty... super że oddajesz ciuchy a nie wyrzucasz... Jeszcze raz napisze LUSIA JEST PRZESŁODKA i nie ważne czy to ciuchy Zary czy jakiekolwiek inne!!

      Usuń
  5. Kurcze, skoro Twoją pasja jest fotografia, zakupy i macierzyństwo to dlaczego masz się tym nie chwalić? Sory, ale to tak jakby ktoś kto czyt. mój 'niemąż' nie mógł się chwalić na forum swoimi starymi Fordami, przy których ciągle coś dłubie (a jest to jeszcze większa skarbonka bez dna niż dziecko) :) Flavia, nie przejmuj się! ;) Rób to co kochasz, lubisz i chwal się tym nawet wysyłając zdjęcia Luśki poleconym do Papieża :]


    Wiola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Zwłaszcza że ja nikogo do opwiedzania bloga nie zmuszam...
      Dzięki;)
      Ps. A takiego forda to bym chciała <3

      Usuń
    2. a którego konkretnie? :) ja z chęcią oddam :D ale czy 'niemąż' się zgodzi to trzeba by było się zastanowić :D

      Wiola

      Usuń
  6. Sąsiedzi myślą że PT czarne interesy robi :D żartuje oczywiście :D
    Ja ostatnio przestałam się przejmować ludźmi, którzy się na mnie gapią, kiedy zza krzaków bądź leżąc w liściach zdjęcia robię - mam ich w nosie, a że wzbudza to zainteresowanie no cóż :D takie życie i urok mniejszego miasta

    Luśka w liściach urocza :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Hahah to tak jak u mnie czasami w ciągu 30 minut przyjedzie DHL, Poczta PL i DPD Masakra po prostu :) Płaszczyki z Zary REWELACYJNE zakochałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  8. sąsiedzi pewnie myślą, że wam za dobrze... tacy młodzi i na tak wiele mogą se pozwolić :P co drugi pewnie spać po nocach z zazdrości nie może, bo tak taki typowy Polak przecież ma! a jak nie chcesz do domu wchodzić z tymi torbami to zawsze możesz u nas zostawiać :P :P :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sąsiedzi to w większości starsi ludzie, a reszta jeździ dużo lepszymi samochodami :p

      Usuń
    2. eee to se nic nie myślą jak tak :P

      Usuń
  9. ja również zakochałam się w płaszczykach! przepiękne! a sąsiedzi jak to sąsiedzi... a komentarz z obnoszeniem się>> nie uwazam zeby to bylo cos zlego wstawic fotke z awizo czy paczkami Ja kiedys siostrze robilam zdj jak jej z allegro 30paczek w ciagu jednego dnia przyszlo-miski kupila ..te z tvn ,z ktorych jakis procent idzie dla maluchow ;) to było mega szaleństwo ;) i dla nas na pamiątke pstryknęła,Teraz takie czasy,że ludzie chcą się dzielić innymi swoim życiem i większość osób ma fb,insta .... Oczywiscie jeśli coś komuś nie odpowiada czy tematyka czy osoba,która prowadzi bloga to po co wchodzić i psuć humor właścicielowi? Ja od kiedy zaczęłam brać udział w konkursach i wygrałam dwa razy jakis kocyk i czapkę dla dziecka to wiecznie negatywne komentarze dostaje ..dziwny zbieg okoliczności a może zazdrość ... Hejterów mam gdzieś ;) Lulu boska !!!!! i mamę uwielbiam ! masz gust i kupuj 15 i 30 płaszczyków i wstawiaj fotki z awizo a co ! buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  10. Przez ten komentarz zapomnialam napisać to co chciałam najważniejszego, Lulu piękne minki robi ! a ostatnia powala na kolana ,słodziutka<3

    OdpowiedzUsuń
  11. Karola no kurka ja nie zadazam ostatnio. Czytam i ogladam blga przez tel (w lozku przed spaniem) ale juz pisac z komury nie potrafie :D. Wczoraj mnie rozszyfrowalas z tymi minkami :D :D :D
    -
    Co do pstrykania zdjec to u mnie to samo :). Tyle, ze ja nie w swoim ogrodku tylko na deptaku przed domem haha siedze albo biegam za malym z aparaem w rece a sasiedzi (mam wspanialych na szczescie) tylko sie smieja ze kolejna sesja i ze z malego model wyrosnie :-)))))
    -
    Co do paczek tez mam podobnie. Mnie przewaznie jak listonosz przychodzi w domu nie ma wiec.... paczki u sasiadow zostawiaja bo jak wspomnialam mam ich wspanialych :)))
    -
    Odniose sie teraz do ostatniego postu...
    Kochana karzdy ma swoj maly swiat kazdy ma swoj harakter kazdy ma swoje humory i kazdy ma swoja cieplosc ciala ze sie tak wyraze haha :))))
    Pamietasz na balkonie? Basi bylo cieplo ja nie narzekalam otulona ocem a ty w futrzaku przed nami stanelas!
    Uwazam, ze kazda matka ubiera swoje dziecko tak jak powinna!
    W Uk przy 10stoniach celcjusza dzieciaki z golymi stopami i w spodenkach ganiaja a u nas w korzuchach czapach i szalikach :)...
    Nie wiem czy mnie zrozumialas co chcialam nappisac bo troche haotycznie ale juz mi sie nie chce poprawiac ha ha
    Buziaki
    Tesknimy za Wami :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście zrozumiałam :) póki dziecko zdrowe to nie ma się co czepiać, z resztą zawsze się tak tłumaczyłam jak ktoś z rodziny przeżywał ze Ona zamiast w kombinezobie To w plaszczyku chodzi...
      Też tęsknimy _*

      Usuń