21 lat temu, była sobie roczna Karolina
na swoich pierwszych urodzinach miała fartuszek nieznanego pochodzenia ( sh )
do niego mama uszyła jej bluzeczkę, sprytnie na napy ramiączka fartuszka do niej przypinane- bo spadały...
potem sukieneczka dla lalki czekała, bo w rodzinie sami chłopcy praktycznie i w obieg puszczona nie została
Karolina z lalek wyrosła, a fartuszek trzymała
i zawsze chciała swoją córkę w dniu pierwszych urodzin w niego wystroić
doczekała się...
15 miesięczna Łucja współpracować nie chciała,
co tam po pozowanie do zdjęć, jak można wyrywać strony z mamy albumu
sukienka- rocznik nieznany, ale w moim posiadaniu z pewnością od '92 roku...
bluzeczka- H&M
rajtki ( roczniaka)- calzedonia
białe gatki- zara
Sukienka prześliczna! Nie widać tych lat.. Taka jedyna, wyjątkowa.. po prostu idealna!
OdpowiedzUsuńhttp://lululifegalery.blogspot.com/
To wzruszające...
OdpowiedzUsuńKarolina wiesz co Ci powiem?
OdpowiedzUsuńLulu wogole ale to wogole nie jest do Ciebie podobna :P
Tylko te oczyyyyyyyyyy. Widac blekit nawet na zdjeciu z przed lat!
Przyciagaja!!!!!
-
Fajnie miec cos takiego swojego z przed lat!
Tez mam pare ubranek moich u babci na lalce KAROLINIE! haha taka moja wielka pierwsza lala ma na imie Karolina i ubrana jest w sukieneczke wydziergana przez owa babcie :)
-
Pytanie - Jakby zamiast Lusi byl Bruno tez bys go w "fartuszek" przyodziala??? ;-)
O kurcze !
OdpowiedzUsuńSuper, że masz taka mamę która przechowuje takie rzeczy !
Lu pięknie wyglada ;)
Ekstra.Sama mam kilka ciuszków, które przeżyły mnie, moją Siorę i tuzin lalek.
OdpowiedzUsuńJesteście całkiem podobne (porównuję Cię dzieciową)!
Pozdr.
Fantastyczny pomysł z tą sukienką, a Lu wygląda jak mały aniołek :)
OdpowiedzUsuńLusia prezentuje się w fartuszku cudownie i fajnie, że trzymasz takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPS. jesteś rocznik 92? To Ty młodziutka jesteś :) na zdjęciach poważniej wyglądasz :)
Wiola.
jestem rocznik '91 ;)
Usuńczyli w moim wieku jesteś. Zazdroszczę, że tak poważnie wyglądasz. Mnie do tej pory o dowód pytają, a na spacerze z Witkiem patrzą jak na nastolatkę z dzieckiem :)
UsuńWiola
z tymi spojrzeniami to współczuje, nic fajnego ! :)
Usuńmusisz koniecznie córkę namówić, aby przechowała ten fartuszek dla Twojej przyszłej wnuczki:))
OdpowiedzUsuńa zdjęcia super!
pokazują, że tak naprawdę czas leci jak oszalały, przecieka przez palce i tylko fotografia i pamięć jest wstanie czas zatrzymać.
mam zamiar go dla wnuczki przechować, Lu będzie miała zakaz zakładania go lalkom :)
UsuńSuper ;)
OdpowiedzUsuńJa mam jeden sweterek który przetrwał po mnie i dziś Sofka go nosi ;)
Tez uważam że jesteście podobne mówie o zdjęciach ciebie jako roczniaka ;)
Super! Macie i Wy antyka :) uwielbiam takie ciuszki :) 100 LAT :)
OdpowiedzUsuńKochana jak ja mogłam pominąć ten wpis ;( ?? cudnie Lu wygląda..fartucho cudne ;) ja kiedyś miałam sweterek po sobie,który mama zrobiła dla mnie jak byłam mała,ale Maja go nie założyła.. był raczej na lalki ;)
OdpowiedzUsuńCzy mi się tylko tak wydaje, czy tata Lusi (P) jest bardzo podobny do Twojego taty z młodości? Myślałam przez chwilę, że to tata Lusi na pierwszym zdjęciu, niesamowite.
OdpowiedzUsuńNie śledzę Cię na bieżąco, normalnie nie nadążyłabym za wpisami:), tak dużo ich, ale kilka razy podczytywałam - bardzo pomysłowo upamiętniasz życie córeczki, zdjęcia są świetne, masz talent!
Bardzo dziekuje za mile słowa, postów dużo bo taki był lipcowo wyjazdowy plan, teraz się uspokoje :p
Usuń-
Nie wiem czy PT jest podobny do mojego T, jakoś nie jestem w stanie tak spojrzeć :p Ale podpbno są takie przypadki, że kobieta podświadomie szuka partnera podobnego do własnego ojca, z resztą PT siostra ma narzeczonego którego spokojnie można wziąć xa syna przyszłego teścia :)
Śliczny ten fartuszek! Uwielbiam takie wiekowe cuda :)
OdpowiedzUsuń