co tu robić w dzień deszczowy?!
bunt od rana bo jak to nie wyjdziemy na dwór, nie nakarmimy kuca jabłkami...
wujek Śliwka się zlitował i wziął Potworra na spacer w deszczu
pilnował aby na mokrą trawę nie wchodziła
dołączył Pan Tata i ciocia U
a gdy przyszła mama Lu odkryła że wrzucanie kamyków do kałuży to nic ciekawego
w porównaniu do wchodzenia do wody <3
mina bezcenna
ostatni dzień wypadało by w końcu się zebrać i odwiedzić Muzeum Wigier- idealny sposób na nudę w taką pogodę
Muzeum rewelacyjne ( tylko ciemno trochę= mało zdjęć)
ful atrakcji, ptaszki, rybki różne inne cuda
potem ulewa!
obiad
PT ostatni raz na rybach
ostatnia kawa w Klasztorze
sękacz <3 do Warszawy zakupiony
pakowanie ( poszło szybko sprawnie i o dziwo jakoś więcej miejsca mamy, a przecież mamy więcej do zwiezienia) ??!
Lu wykąpana, Pan Tata śpi z mŁodą,
bo o 2-3 ruszamy do domu!
do zobaczenia za rok:)
ponieważ aparat został w pokoju, kałużowe szaleństwo uchwycone telefonem...
instagram
Zdjęcia w kałuży boskie ;D
OdpowiedzUsuńNie ma chyba dziecka, które tego nie lubi...
Karolina nie boisz sie, ze Ci Lu ze schodow spadnie??? Diego cwaniak wchodzic wchodzi jak stary. Gorzej z zejsciem... nie patrzy wogole leci na leb na szyje w dol :D
OdpowiedzUsuńZdjecia cudowne.
Najbardziej mi sie podobaja te na starych schodach!
Strasznie oblednie klimatyczne!
-
Widac, ze Lu byla zainteresowana w muzeum :)
Na wakacjach pozuciliscie na dobre wozek?
e tam, schodzi trzymając się barierki/ ściany jak nie ma takowej to staje i prosi o podanie ręki... choć i tak wole asekurować:)
Usuń-
co do wózka to my tylko do usypiania używamy lub na spacery z wyznaczonym celem ( np kościół lub zakupy w spożywczaku )
kurcze Lu jest tak strasznie podobna do mojej Misi że bedziesz w szoku jak wysle Ci zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpodaj meaila a sama zweryfikujesz pozdrawiam Kama
mail jest na samym dole strony :) brygidaflavia@gmail.com
Usuńchętnie porównam !
Lu w walizce <3 Bezcenne !
OdpowiedzUsuńha ha ha zdjęcie w walizce kozak !!
OdpowiedzUsuńdziewczyny jesteście piękne mama i córka :D
dziękuje w imieniu Łucji, bo mamy to nie obowiązuje :P
UsuńTego w walizce nie widziałam boskie jest ;D
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie mistrz :D
OdpowiedzUsuńSweter z sówką <3
OdpowiedzUsuń... i tan płaszczyk!!!
A zdjęcie w walizce- mistrz!!!:)
ostatnie zdjęcie wymiata :D maluda slodka, buciki i kurteczka boskie :D pozdrawiamy www.minimanlife.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCudna Lu w parce i kapturze.
OdpowiedzUsuńOj nie lubię tych deszczowych dni, kiedy dziecko pod drzwiami stoi i czeka... a potem przebieranie po kałużach, ale dzieci lubią bardzo :)
Parka boska,już pisałam kiedyś ;) Lu wygląda cudnie oczu oderwać nie można ;)
OdpowiedzUsuń