kolejny leniwy dzień 'na miejscu'
większość zdj robił Pan Tata, biegał za Lu z aparatem
tak dobrze mu szło zajmowanie się Łucją,
że po obiedzie wraz z Ciocią U i Ciocią N wybrałyśmy się do kosmetyczki i na zakupy
gdy wróciłyśmy Luśka w piżamie wykąpana, nakarmiona
tylko jak mnie usłyszała to się rozbudziła i dopóki się obok nie położyłam nie myślała o spaniu!
PT wykorzystał sytuację i mój wyśmienity humor ( spowodowany kolejną parą butów) i ruszył na łódkę...
opublikowano dzień później!
instagram
Zdjęcie z kurakiem najlepsze ;D
OdpowiedzUsuńfla via dojrzałam tatoosa na Twoim obojczyku-zdradzisz co masz tam napisane??
OdpowiedzUsuńKarolka Mama Lilutki
słodka tajemnica :)
UsuńHa! wiedziałam, że nie zdradzisz:P
UsuńJakie udo wielkie :D
OdpowiedzUsuńekoudko ;)
UsuńZazdroszcze Ci tego wypadu :) ja nie pamiętam kiedy gdzieś bez mojej rodzinki wychodziłam... ;(
OdpowiedzUsuńja też raczej ciągam familiję, ale to była wyjątkowa sytuacja, moje paznokcie oszpecały dłonie al teraz będą musiały się pięknie prezentować ;) :P
UsuńO matko, co za GNAT! ;)
OdpowiedzUsuńAle się fajnie wakacujecie, aż miło popatrzeć i trochę pozazdrościć. :)
Pozdrawiamy! I oby jak najwięcej pogody, bo u nas dziś deszczowo strasznie.